Postanowiłam zrobić róż  w kremie. Jest niezwykle delikatny, olej jojoba na którym został oparty, pielęgnuje skórę naszych policzków, nie wysusza jej i co ważne nie powoduje powstawania zaskórników.

Składniki:

• serecite mica —5,0
• dwtllenek tytanu —2,25
• tlenek cynku – 0,4
• puder jedwabny-1,8
• stearynian magnezu-1,25
• olej jojoba – do uzyskania pożądanej konsystencji
• pigmenty

 

Sprzęt:

• waga
• łopatka do odważania składników
• papierki do odważania składników
• moździerz z pistlem
• karta do zgarniania ze ścianek moździerza
• opakowania na błyszczyk

 

Wykonanie:

• Rozpoczynam od odważenia odpowiedniej ilości każdego ze składników. Odważoną ilość każdego ze składników przenoszę do moździerza i całość dokładnie mieszam przy użyciu karty. Następnie dodaję odrobinę oleju jojoba i mieszam do uzyskania jednolitej konsystencji.

 

 

•  Następnie do jednolitej bazy dodaję wybranego pigmentu. Ja dodałam  Strawberry Pop i Raspberry Pop. Pigment dodaję porcjami do uzyskania pożądanej  barwy różu.

 

 

•  A tu chciałam uzyskać róż brzoskwinkowy, dodałam pigmentu Tangerine Pop i Indian Red.

 

 

•  Gotowe róże przenoszę do przygotowanych wcześniej opakowań. Róże nie zostały zakonserwowane, ponieważ oparte są na bardzo odpornym na jełczenie oleju jojoba. Należy je jednak wykorzystać w ciągu 6 miesięcy Pojemniczki i wszystkie naczynia dezynfekowałam rozcieńczonym spirytusem rektyfikowanym.

 

 

•   A tak róże prezentują się na skórze:-)