Wykonanie jest bardzo proste i co ważne wszystkie potrzebne składniki znajdziemy w naszej kuchni. Olej z nasion róży możemy zamienić na oliwę z oliwek.  A zapach? Przepiękny, słodki, różany…kąpiel staje się niesamowitym relaksem i ucztą dla zmysłów.

Receptura:

• soda oczyszczona 200 g
• kwasek cytrynowy 100 g
• olej z nasion dzikiej róży 30,0
• odrobinka wody

Akcesoria:

• waga
• miska
• rękawiczki
• papilotki silikonowe do muffinek
• forma do kul (ja swoją zakupiłam w sklepie internetowym, kosztuje kilka zł, jest wielokrotnego użytku)

Dodatki:

• olejek eteryczny różany
• barwnik „czerwony róż”
• suszone płatki róży i hiacyntu

Wykonanie:

• Do pierwszego naczynia odważamy skład­niki suche tj. sodę i kwasek cytrynowy. Do drugiego naczy­nia nato­mi­ast odważamy olej różany. Do skład­ników suchych doda­jemy olej różany. Ugniatamy do momentu uzyska­nia kon­sys­tencji mokrego piasku, (jesli trzeba doda­jemy odrobinę wody ze spryski­wacza). W tym momencie do masy możemy dodać płatki kwiatów, nasiona, cukrowe dodatki itp. Gotową masę przenosimy do wcześniej przy­go­towanych foremek, ozdabiamy według uznania.

Sposób uży­cia:

• Babeczkę lub kulę wrzucamy do wanny wypełnionej ciepłą wodą. Rozpuszczając się,  uwal­ni­ają natłuszczający, odżywczy, pielęgnujący olej i piękny różany zapach.

Muffinki i kule pozostawiam na noc do wyschnięcia. Gotowe!