Czy wiesz jak czytać skład kosmetyku?
20 listopada 2011Krok po kroku: szampon bez SLS
20 listopada 2011Przepis na krem dla cery szarej, zmęczonej i pozbawionej blasku. Macerat z marchwi ożywia buzię, nawilża i zapobiega przedwczesnemu powstawaniu zmarszczek.
Zawarte w kremie masło Tucuma zostało uzyskane w wyniku tłoczenia na zimno owoców palmy rosnącej w lasach deszczowych Amazonii, na terenie Brazylii. Ma ono doskonałe właściwości nawilżające, zmniejsza zaczerwienienia, rewitalizuje suchą i zmęczoną skórę, macerat z marchwi zwiększa regenerację skóry o 30%, powoduje znaczne wzmocnienie skóry właściwej, działa przeciwzapalnie, wygładzająco, delikatnie brązująco, przyspiesza gojenie drobnych ranek oraz wykazuje działanie przeciwstarzeniowe. Olej lniany działa przeciw tworzeniu zaskórników i również przeciwzapalnie. Hydrolat z marchwi ma silne działanie regenerujące i łagodzące. Pantenol zmniejsza utratę wody przez naskórek, nawilża skórę nadając jej miękkość i elastyczność, działa gojąco i regenerująco. Kwas hialuronowy intensywnie nawilża a dobrze nawodniony naskórek staje się gładki, jędrny, sprężysty i elastyczny. Niacynamid stymuluję syntezę kolagenu, działa przeciwzapalnie i nawilżająco a koncentrat z aloesu regeneruje, ujędrnia i łagodzi podrażnienia.
Składniki:
faza tłuszczowa A:
- MGS – 2,0
- alkohol cetylowy- 1,5
- monostearynian glicerolu- 1,0
- masło tucuma – 5,0
- macerat z marchwi 2,5
- olej lniany – 1,0
faza wodna B:
- hydrolat marchwiowy – 32,5
- niacynamid- 2,5
- kwas hialuronowy – 5,0
- pantenol- 4,6
Faza C:
- DHA-BA- 5-6 kropli
Akcesoria:
- waga
- łaźnia wodna
- 2 zlewki
- bagietka szklana
- łopatka do odważania składników
- mieszadło
- opakowanie na krem
Wykonanie:
- Do pierwszej zlewki odważam wszystkie składniki fazy tłuszczowej , natomiast do drugiej zlewki składniki fazy wodnej. Obie zlewki umieszczam we wcześniej przygotowanej łaźni wodnej ( garnek z niewielką ilością wody) i ogrzewam do momentu rozpuszczenia wszystkich składników fazy tłuszczowej. Fazę wodną mimo, że jest klarownym jednorodnym roztworem również ogrzewam, by miała temperaturę zbliżoną do temperatury zlewki z fazą tłuszczową.Kiedy wszystkie składniki fazy tłuszczowej zostaną rozpuszczone, obie zlewki wyjmuję z łaźni wodnej
- Zawartość zlewki z fazą tłuszczową wlewam powoli do zlewki z fazą wodną, intensywnie mieszając. Do mieszania służy mi spieniacz do kawy. Musimy pamiętać by był przeznaczony tylko i wyłącznie do tego celu. Czasem gdy krem ma bardzo gęstą konsystencję takie mieszadełko nie daje rady, wówczas używam miksera z końcówką w kształcie spiralki. Podobnie jak w przypadku spieniacza końcówki miksera muszą być również przeznaczone tylko do robienia kosmetyków. Jest to ważne ze względów bezpieczeństwa, by zminimalizować ryzyko zanieczyszczenia naszego kosmetyku.
- Gdy nasz kremik ostygnie do temp ok 40C, dodaję, które są wrażliwe na wysoką temperaturę, dlatego dodaję e w ostatnim etapie gdy temperatura kremu osiągnie odpowiednio niską temperaturę. Całość dokładnie mieszam.Mamy gotowy krem. Jeśli go nie zakonserwujemy będzie mógł nam służyć jedynie przez 2 tygodnie, przechowywany w lodówce. Ja chciałabym móc stosować go dłużej, dlatego dodałam kilka kropli konserwantu DHA-BA, konserwant ten posiada certyfikat EcoCert, jest dopuszczony do używania w kosmetykach organicznych, tak więc jest jednym z bezpieczniejszych konserwantów. Gotowy kremik przekładam do pustego opakowania. Możemy go używać przez 3 miesiące.