Soda + kwasek cytrynowy + oliwa z oliwek = musujące kule i muffinki do kąpieli
9 października 2014Produkcja narkotyków z tabletek na katar?
28 października 2014Mydełko bardzo przypadło do gustu mojej Natalce. Za każdym razem przed nabraniem go do rączki pyta „Mamusiu to Ty zlobiłaś? ;-). Mydełkiem wypełniłam nietłukący kubeczek i postawiłam na umywalce. Pięknie pachnie, ładnie wygląda i co najważniejsze nie muszę dwa razy przypominać o myciu rączek;-). Mydełko najładniej prezentuje się w przezroczystym naczyniu.
Za pierwszym razem kupiłam gotową bazę w sklepie „zielony klub”. Musiałam ją tylko podgrzać, dodać barwniki i ewentualnie substancję zapachową. Przypadkiem trafiłam jednak na informacje, jak ją zrobić samemu. Okazało się to banalnie proste i tańsze. Eksperymentowałam tylko z ilością żelatyny, ale po kolei…poniżej wszystko Wam opiszę…
Do dzieła;-)
Akcesoria:
- duże naczynie (ok. 1 l)
- kilka plastikowych kubeczków lub innych naczyń
- łyżka
- słoiczek, kubek na gotowe mydełko
Receptura:
- 1 szklanka mydła w płynie lub żelu pod prysznic
- 1 ½ szklanki wrzącej wody
- 30 g żelatyny (2 łyżki)
- łyżeczka soli
- barwniki (mogą być spożywcze)
- ulubione olejki (niekoniecznie)
Wykonanie:
- Do zagotowanej wody dodajemy żelatynę i sól. Całość dokładnie mieszamy do momentu rozpuszczenia wszystkich składników. Następnie dodajemy żel pod prysznic lub mydło w płynie i ponownie mieszamy. Jeśli chcemy otrzymć wielokolorowe mydełko, gotową masę rozlewamy do kilku mniejszych naczyń. Do każdego z nich dodajemy inny barwnik. Może być to barwnik spożywczy.
- Odstawiamy do zastygnięcia. Po zastygnięciu przekładam łyżeczką po porcji mydełka o innym kolorze do wybranego naczynia. Jeśli zależy nam na otrzymaniu mydełek o określonym kształcie, zanim zastygnie przelewamy do przygotowanych wcześniej foremek.
- W postaci małych babeczek nie przypadły do gustu. Mydełko szybko się rozrywało, nie bardzo wiedziałam co zrobić z małymi kawałkami, dużo się marnowało….
- W poniższym przypadku dodałam 3 łyżki żekatyny. Mydełko było dość twarde, ciężko się rozrywało. Natalce nabranie mniejszej porcji sprawiało w tym przypadku trudność.
- W pozostałych przypadkach dodałam 2 łyżki żelatyny i to moim zdaniem najbardziej optymalna opcja. Można łatwo nabrać dowolną ilość mydełka.
- Podczas nabierania mokrymi rączkami, do mydła dostaje się trochę wody. Zmienia wówczas nieco swoją konsystencję, a poszczególne kolory łączą się ze sobą. Jednak również wtedy bardzo przyjemnie się go używa i w niczym mu to nie ujmuje:-)
Filmik instruktażowy
Życzę Wam powodzenia:-)