Krok po kroku: tusz do rzęs

Krok po kroku pokażę jak samodzielnie wykonać tusz do rzęs na bazie oleju rycynowego i złotego olejku jojoba. Tusz niezwykle przyjazny naszym rzęsom!

Składniki:

Faza A (faza wodna)

• woda destylowana –6,0
• pantenol – 1,2
• gliceryna  –0,48
• DHA-BA – 2 krople

faza B (faza tłuszczowa)

• olej rycynowy –0,8
• wosk pszczeli biały –0,6
• MGS  –0,6
• alkohol cetylowy  –0,6
• wosk Candelilla –0,3
• złoty olej jojoba  –0,2       

faza C (dodatki)

• puder jedwabny
• guma ksantanowa
• dimetikon                            0,8
• pigmenty

Sprzęt:

• 2 zlewki
• łopatka
• szklana bagietka
• strzykawka min. 5 ml

• Do jednej zlewki odważam składniki fazy wodnej tj. hydrolat, pantenol i glicerynę. Wszystkie składniki dokładnie mieszam, po czym dodaje 2 krople konserwantu DHA-BA.
•  Do drugiej zlewki odważam składniki fazy tłuszczowej: olej rycynowy, wosk pszczeli biały, emulgator MGS, alkohol cetylowy, wosk Candelilla i złoty olej jojoba. Zlewki wstawiam do łaźni wodnej i ogrzewam do momentu rozpuszczenia wszystkich składników fazy tłuszczowej.
•  Zawartość zlewki z fazą wodną również ogrzewałam, ponieważ zawartość obu zlewek musi mieć zbliżoną temperaturę. Po rozpuszczeniu składników fazy tłuszczowej, zawartość zlewki A przelewam do zlewki B i całość mieszam przy użyciu mieszadełka. Mi za takie niewielkie mieszadełko służy spieniacz do kawy (używany tylko i wyłącznie do robienia kosmetyków).

• W miarę mieszania konsystencja jest coraz bardziej gęsta. Kiedy ostygnie do temp ok 40C, dodaję dimetikonu i pudru jedwabnego.

• Konsystencja bazy do tuszu jest już tak gęsta, że od tej pory zaczynam ją mieszać bagietką. Po dokładnym wymieszaniu wszystkich składników, do bazy dodaję pigmentu, zaczynam od niewielkiej ilości, jeśli kolor nie będzie dość intensywny dodaję jeszcze odrobinkę.

Gotowy tusz przenoszę za pomocą strzykawki do pustego pojemniczka.

• Bazę podzieliłam na 3 części, do każdej dodałam inny kolor pigmentu. Uzyskałam trzy tusze, każdy innego koloru. Do wykonania 1-szego tuszu żyłam jako pigmentu czerni żelazowej, do drugiego tuszu pigmentu Egyptian Emerald a do trzeciego tlenku ciemnobrązowego.

Przetestowałam powyższe tusze, więc teraz mogę napisać kilka słów.Tusz naprawdę się sprawdził, po całym dniu nie stwierdziłam żadnych jego okruszków pod oczyma, do jego nałożenia użyłam jednak szczoteczki od innego tuszu, gdyż szczoteczka tego zakupionego w sklepie internetowym nie satysfakcjonuje mnie.

Tusz wykonany na podstawie receptury opracowanej przez www.kolorowka.com