Czy zimą możemy stosować krem nawilżający?
28 grudnia 2011Krok po kroku: delikatny, cytrynowy szampon do wrażliwej skóry głowy
10 lutego 2012Idealne mydełko do rąk….?..świetnie nawilżające, niewysuszające skóry rąk i dodatkowo rozpieszczające nas pięknym, energetyzującym zapachem! Krok po kroku pokażę Wam jak wykonać takie cudeńko:-)
Mydło oparte na detergentach należących do najnowocześniejszej klasy niejonowych tenzydów, zgodnych z ekologicznymi normami , dopuszczonych do stosowania w kosmetykach ekologicznych. Macerat z nagietka pielęgnuje, odżywia, wygładza, regeneruje, natłuszcza, odkaża skórę oraz działa przeciwzapalnie. Masło karite i capuacu nawilżają oraz łagodzą podrażnienia, podobnie jak pantenol i aloes.
Składniki:
- hydrolat oczarowy- 20,0
- RE-FAT- 5,0
- glukozyd kaprylowo-kaprynowy- 25,0
- glukozyd laurylowy – 30,0
- macerat z nagietka- 7,0
- pantenol- 3,0
- aloes- 1,0
- masło shea- 10,0
- masło capuacu- 8,0
- DHA-BA- 10 kropli
- czerwony barwnik
- olejek o zapachu gumy balonowej
- guma ksantanowa
Akcesoria:
- waga
- zlewka
- szklana bagietka
- łaźnia wodna
Wykonanie:
- do dużej zlewki odważam 20,0 hydrolatu z oczaru wirgilijskiego( takim dysponowałam, jednak może być to dowolny hydrolat lub po prostu woda demineralizowana). Następnie dodaję glukozydy laurylowy i kaprynowo-kaprylowy oraz RE-FAT. Całość dokładnie mieszam. Na moment wkładam do łaźni wodnej,ponieważ podgrzaną mieszaninę łatwiej mi dokładnie wymieszać
- w mniejszej zlewce rozpuszczam masło karite i masło capuacu, po czym rozpuszczone dodaję do dużej zlewki zawierającej wodę i glukozydy
- dodaję pozostałe składniki: macerat z nagietka, aloes, pantenol, wszystko dokładnie mieszam. Na koniec pozostaje dodanie barwnika, konserwantu i olejku zapachowego
- gdy konsystencja naszego mydła wydaje Wam się zbyt rzadka dodajemy odrobinę gumy ksantanowej. Rozsypujemy ją na całej powierzchni, by zapobiec tworzeniu się grudek, całość mieszamy przy pomocy miksera
- sprawdzamy pH otrzymanego mydła, musi zawierać się w granicy 5,5- 7
- gotowe mydło przelewamy do pustego pojemnika z aplikatorem. Gotowe:-)
Mydełko bardzo dobrze nawilża, w pewnym momencie czułam tak jakbym smarowała dłonie kremem (dzięki obecności masła karite i capuacu), dobrze się pieni, łatwo spłukuje no i ślicznie pachnie:-)
Ostatnio do zagęszczenia mydełka zamiast gumy ksantanowej użyłam hydroksyetylcelulozy. Jestem dużo bardziej zadowolona z tego zagęstnika. W odróżnieniu od gumy ksantanowej nie tworzy nieestetycznych, trudnych do rozbicia grudek. Dodaje się ją do roztworu wodnego, po ogrzaniu do ok 75C tworzy klarowny roztwór w postaci żelu.
Mydło zostało wykonane na podstawie receptury opracowanej przez Karolinę Latanowicz